Pogoda nas nie rozpieszcza , brzydko , pochmurno , ponuro.Przez co nie można zrobić dobrych zdjęć. Ostatnio wzięłam się za karczochy , parę już powstało, a reszta w planach . Mam nadzieję ,że wena mnie znowu nie opuści , i to co zaplanowałam to zrobię.Witam swoją nową obserwatorkę Joannę,cieszę się ,że dołączyła do mojego grona.Dziękuję za komentarze pod ostatnim postem.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru Ewa.
Ależ urocze bombeczki. Są tak pięknie wykonane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczne bombeczki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudne bombeczki i wymagające dużo dokładności i czasu !
OdpowiedzUsuńno Ewuniu cudeńka to ja poproszę w takim stylu trzy pisaneczki na święta wielkanocne o i jeszcze jakiś koszyczek do kuchni oraz taką kulę kwiatową - o kurna za dużo tej muzyki mi chyba kazałąś dzisiaj słuchać i mimo słuchawek ogłuchłam - a wiesz że ja kolorków żadnych nie znoszę tylko wszystko biel i evru - papppappa bo ci się yu rozpisałam że ochocho - buziole wielgachne - tobie oraz twoim bliskim ślę Marii
OdpowiedzUsuńEwuniu za błędy przeprasza klawiaturjka moja - miało być ecru jakp kolor - papapapa :):):)
UsuńPiękne bombeczki , działaj kochana dalej i niech wena Ciebie nie opuszcza. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo ładne!
OdpowiedzUsuńPięknie Ewuniu trzymam kciuki za wenę :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne bombeczki!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Cudne bombki ,,zawsze takie jak widzę nie mogę się im nadziwić ile to kosztuje pracy ,,,, Ale ty lubisz takie dłubanki , ja bym szybko poległa to nie na moje nerwy ,,
OdpowiedzUsuńPiękne "karczoszki".
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:)
O que nos faz amigos é essa capacidade de sermos muitos, mesmo quando somos dois.
OdpowiedzUsuńPe. Fábio de Melo
Obrigada querida pela amizade carinhosa!
Um doce abraço, Marie.
Bardzo pracochłonne, ale piękne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewo:)
Też robiłam w tym roku i poprzednim takie :) Wiem ile pracy i serca trzeba w nie włożyć. Są śliczne! :)
OdpowiedzUsuńPiękne te bombki karczochowe! Czekam na kolejne i niech wena cały czas będzie z Tobą:))) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚLICZNE BOMBKI!. Znam tę technikę, ale jeszcze nie zrobiłam takiej ozdoby, więc podziwiam u innych! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń