sobota, 14 stycznia 2012

Moja pierwsza kuskudama,ktorą zrobiłam.

Kolejna kula,

A tu dwie razem kule, czyli prezenty już gotowe.

Do kuli dołączył, malutki kurczaczek w koszyczku.


Uczę się na szydełku robić koszyczki, miał być mały koszyczek, a wyszedł duży.Brakuje mu jeszcze rączki ale już powoli powstaje.Syn się śmieje ,że to miska na owoce.

7 komentarzy:

  1. Śliczne te kule, a jak się je robi?
    Pozdrawiam:

    OdpowiedzUsuń
  2. Misa na owoce bardzo mi się podoba, a jak ją usztywniłaś? Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Usztywniłam ją cukrem z wodą,również życzę milej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne kule i bardzo dekoracyjne! A ten duży koszyczek jest super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne kule kwiatowe a koszyczek-miseczka zostawiła bym jako miseczkę na słodycze - piękna - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ależ Ty jesteś zdolna ...
    piękne kule, cudna miseczka :)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziekuję wszystkim za komentarze i miłe słowa, i pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń